Powrót do artykułów
Artykuł
Perfekcjonizm

Perfekcjonizm to iluzja

08 lis 2021 Adam Elżanowski
thumbnail

„Perfekcjonizm to największa iluzja, jaką sobie stworzył człowiek. We wszechświecie po prostu nie istnieje. Nie ma perfekcji. Jest to zwyczajne oszustwo, ponieważ obiecuje bogactwo, a przynosi biedę. Im mocniej dążymy do perfekcji, tym większe będzie rozczarowanie – to tylko abstrakcja, pojęcie, konstrukt myślowy, nie mający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszystko da się poprawić, jeżeli przyjrzymy się temu z bliska i krytycznie – każdy człowiek, każda myśl, każde dzieło sztuki, każde przeżycie, wszystko. A zatem jeżeli ktoś jest perfekcjonistą, to przegraną we wszystkim czego się tknie, ma jak w banku”. Tak brzmi psychoterapeutyczna „krytyka perfekcjonizmu” David D. Burns’a. Większość perfekcjonistów, pewnie powie “mnie to nie dotyczy, bo nie jestem perfekcjonistą, staram się nim nie być, ale nie wychodzi” i to dążenie opisane przez Burns’a faktycznie przynosi biedę w postaci zmęczenia “ukoronowanego” brakiem satysfakcji. Jednym z dominujących zniekształceń poznawczych u osób, którym perfekcjonizm nie jest obcy, stanowi myślenie w kategoriach wszystko albo nic, inaczej zwane myśleniem dychotomicznym. Widzisz dwie skrajności, albo angażujesz się w coś na 100% albo w ogóle, albo jesteś wygranym lub przegranym. Bez odcieni szarości. Taki sposób myślenia sprawia, że boisz się popełnić nawet najmniejszy błąd, bo oznaczałby on, że jesteś bezwartościowy, gorszy.  Droga przez perfekcjonizm, jest drogą przez mękę, bo wiąże się z odczuwaniem ciągłego napięcia oraz presji.  Gdzie nie spojrzysz, musisz się starać, aby nie wyjść samemu przed sobą na kogoś bezwartościowego. Jak często zdarza Ci się myśleć o dniu, jako straconym, po tym jak nie udało Ci się wykonać jednej z 20 zaplanowanych na ten dzień rzeczy? Jeżeli twoja odpowiedź brzmi często/ zawsze, to trzymaj się fotela i czytaj dalej. 
 
             Perfekcjonizm jest motywem przewodnim jednego ze schematów opisanych przez Jeffrey Younga, twórcę terapii schematu. Mowa o schemacie Nadmiernych wymagań, którego nieszczęśliwi posiadacze, presję oraz ciągłe napięcie znają aż za dobrze. Często znają także smak sukcesu, który nie daje upragnionego i wyczekiwanego wytchnienia. Mając ten schemat, można także zostać mistrzem świata w unikaniu i odwlekaniu działań, a także totalnie olać słowo “jakość” i zasiedzieć się w bylejakości, po to, aby uniknąć ogromnego wysiłku związanego z wewnętrznymi standardami. Można wyróżnić trzy warianty tego schematu. 1. Kompulsywność, gdzie dominuje silna potrzeba na utrzymywaniu porządku oraz skoncentrowanie na detalach. Porządkowanie, układanie jest najczęściej sposobem na odzyskanie kontroli, której brakuje w innych obszarach życia. Odczuwanie złości i frustracji jest typowe, ponieważ rzeczy rzadko układają się idealnie. Pytanie tylko na kogo ta złość jest kierowana- na siebie czy na otoczenie, które parą pozostawionych przy wejściu butów burzy chwilowy spokój. Innym aspektem perfekcjonizmu może być orientacja na osiągnięcia, to znaczy, że miarą człowieka stają się jego osiągnięcia, zaangażowanie w pracę. Z tym typem perfekcjonizmu idzie w parze pracoholizm, czyli sytuacja, gdzie praca i dążenie do bycia w niej najlepszym, stają na szczycie w drabinie wartości. Dominujące jest przekonanie, że zrobiłam, ale mogłam lepiej. W wersji light, nie pracujesz 12h, ale dotkliwe jest, że nawet jeśli nie jesteś w pracy, to trudno jest ci odpocząć, zwyczajnie się odprężyć i cieszyć wolną chwilą. Forma nałogu i ciągła potrzeba osiągania wcale nie musi dotyczyć pracy, ale także dekorowania domu, kupowania ubrań, “poprawiania urody” czy jakiegokolwiek hobby. Ostatnim wyodrębnionym wariantem tego schematu jest „orientacja na status”, czyli nadmierna potrzeba uznania w zakresie pozycji społecznej, szeroko pojętego dobrobytu, urody. Osoby, które posiadają ten typ perfekcjonizmu koncentrują się głównie na tym, co jest widziane i oceniane przez innych. Stanowi to podstawę do budowania ich samooceny. Często również stanowi to strategię radzenia sobie z niską samooceną, przekonaniami na temat swojej bezwartościowości/byciu gorszym lub zagłuszania pustki emocjonalnej. Im gorzej się czuję ze sobą, tym bardziej staram się, żeby nikt tego nie zauważył. Wymienione typy perfekcjonizmu najczęściej się ze sobą łączą i tworzą wyjątkowo niebezpieczny koktajl Mołotowa.


Jeżeli powyższy opis pasuje do Ciebie i masz już po dziurki w nosie tego ciągłego starania się, to mam dla Ciebie zadanie! Czy podejmiesz wyzwanie bycia przez jeden dzień przeciętnym, czy jesteś w stanie przez jeden dzień trochę sobie odpuścić? Usiądź wygodnie i wyobraź sobie swój dzień jako osoby przeciętnej, która podchodzi do siebie z łagodnością i wyrozumiałością. O której godzinie wstaniesz , jakie zjesz śniadanie, jak wykonasz swoją pracę, ile przebiegniesz? Jak zareagujesz na pomyłkę? Zapisz wszystko co przychodzi Ci do głowy. Opisz także, odczucia, jakie towarzyszą podczas tego ćwiczenia.

Kiedy będziesz gotowa/y spróbuj wykonać to zadanie, ale nie oczekuj od siebie zbyt wiele, nie zakładaj, że towarzysząca Ci na co dzień presja cudownie zniknie. Prawdopodobnie nie zniknie, ale może być dobrym początkiem sztuki odpuszczania sobie każdego dnia.  
 
Literatura:
Young, J.E., Klosko, J.S. (2012). Program Zmiany Sposobu Życia. Uwalnianie się z pułapek psychologicznych. Warszawa: Instytut Psychologii Zdrowia.
Burns, D.D. (2010). Radość życia, czyli jak przezwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju. Poznań: Zysk i S-Ka Wydawnictwo
 
Wszystkie treści przedstawione na naszym blogu mają charakter psychoedukacyjny i nie mogą zastąpić porady psychologicznej/psychoterapeutycznej.

To Cię może zainteresować...

Zobacz wszystkie
thumbnail
ACT
Artykuł
Bez kategorii
Odkryj Doświadczeniową Moc Krzeseł w Psychoterapii: Nowa Perspektywa na CBT i Trzecią Falę
28 cze 2023 Adam Elżanowski
thumbnail
Artykuł
Lęk
O podstępnym gadzie, co się GAD nazywa- Zaburzenie lękowe uogólnione
08 lis 2021 Alicja Balińska
thumbnail
Artykuł
Lęk
„Natręctwa są jak koty. Ma je wielu ludzi”
08 lis 2021 Alicja Balińska